Zielona Uganda
Nie przypadkowo w różańcu misyjnym, kolor zielony przypada Afryce. Nawiązuje on bowiem do zieleni lasów tropikalnych, sawanny i taka jest Uganda, która przywitała nas ciepłem (temp.ok.28 stop., oraz gamą kolorów, pomimo, że panuje tam aktualnie ”zima”, czyli pora deszczowa.
Głównym celem naszej wyprawy w dniach 28.10. – 8.11.2019 roku, było spotkanie z naszymi franciszkańskimi misjonarzami, którzy od wielu lat głoszą Ewangelię w tym afrykańskim kraju. W Ugandzie prowadzą trzy misje, w Munyonyo, Matudze i Kakooge. W sumie posługuje tam 8 naszych misjonarzy. Odwiedziny rozpoczęliśmy od Munyonyo, które jest na przedmieściach stolicy Kampali, no i przy jedynej w kraju autostradzie. Warunki te sprawiły, że pomimo bycia najmłodszą naszą misją, rozwija się prężnie, jest piękną parafią i tworzy pelne życia sanktuarium. Pracuje tam obecnie trzech misjonarzy, o.Piotr Dąbek, o.Marcin Załuski(obaj znani naszym parafianom) i o.Wojciech Ulman. Są tam także dwaj klerycy ugandyjcy: br. Edward i br. Wincent, oraz grupa postulantów ugandyjskich. Kościół w Munyonyo, to Sanktuarium Męczenników Ugandyjskich, a na terenie parafii znajduje się wiele miejsc, w których bohaterowie ginęli za wiarę w okrutnych męczarniach.
W sobotę 2 listopada w czasie wieczornej Mszy św. w Munyonyo, przekazano nam relikwie św. Męczenników, które przywieźliśmy do naszej parafii w Zielonej Górze. Znajdą się one w przyszłości w ołtarzu nowego kościoła. Są także symbolem jedności z tym krajem i naszymi misjonarzami. Jako dary w imieniu naszej parafii ofiarowaliśmy ikonę św. Franciszka z Asyżu, napisaną przez p. Roberta Rumina, kadzidło z góry Atos i ofiarę na intencję mszalną za naszą parafię i klasztor franciszkański.
Ważnym wydarzeniem na trasie naszej podróży była obecność na konsekracji kościoła św. Franciszka z Asyżu, w kolejnej naszej misji w Matugga, gdzie pracuje o.Adam Klag i o.Marek Warzecha. Ta parafia przez wiele lat była pod naszą opieką. Uroczysta Msza św. odbyła się w niedzielę 3 listopada. Wzięły w niej udział tłumy gości oraz parafian. Mszy św. przewodniczył i konsekracji dokonał arcybiskup Kampalii - Cyprian Kizito Lwanga, obecni byli nasz Prowincjał o.Marian Gołąb, o. Bronisław Staworowski, nasi ojcowie, kapłani diecezjalni. Uroczystość trwała kilka godzin. Miała piękną oprawę dzięki m.in. śpiewom chóru, była także procesja z darami jakże innymi niż u nas- żywe kury, ogromne kiście zielonych bananów, palety jajek i inne. Przedstawiciele z Dąbrowy Górniczej, która ma aktualnie patronat nad misją w
Matugga, podarowali ikonę Matki Bożej. Nasza parafia również złożyła dar nowo konsekrowanemu kościołowi w postaci dzwonków.
Kolejnego dnia spotkaliśmy się w Matugga z naszym podopiecznym chłopcem, Ablem Mukisą, którego grupa misyjna „zaadoptowała na odległość” i od 2 lat opłaca m.in. szkołę. Przy okazji spotkania przywieźliśmy mu oczywiście wiele prezentów.
Odwiedzając nasze misje trudno byłoby nie pojechać również do Kakooge, choć jest położone dość daleko. To dla nas ważne miejsce ponieważ jest to nasza patronacka misja od 2019 roku. Pracuje tam trzech misjonarzy o.Bogusław Dąbrowski ( autor książki „Spalić paszport”), o.Stanisław Strojecki i od kilku miesięcy o.Józef Matuła.
Przez wiele lat pracował też na tej misji nasz br. Piotr Gorący. Pomimo, że jest to najstarsza misja, warunki są tam bardzo trudne. Misjonarze włożyli w to miejsce wiele serca i pracy. Zbudowali kościół, szpital, szkołę podstawową i szkoły zawodowe dla chłopców i dziewcząt.
Uczą rolnictwa tamtejszą ludność, ale jest to biedny rejon Ugandy i nie ma tam żadnego przemysłu. Dojazd do Kakooge jest utrudniony, ponieważ praktycznie położone jest w buszu.
Misja wymaga dużego wsparcia. Za przekazane pieniądze ze sprzedaży srebrnych serduszek , będą zrobione meble do zakrystii, ponieważ misjonarze nie mają gdzie chować ornatów i bielizny ołtarzowej.
Będziemy się starali jako parafia, w miarę swoich możliwości ich wspierać. Oczywiście wszędzie towarzyszyły nam gromadki dzieci. Dziękujemy wszystkim ofiarodawcom za rzeczy przekazane dla dzieci w Kakooge (ubranka, buty, przybory szkolne, piłki itp.). Dziękujemy również w imieniu misjonarzy za ofiary pieniężne, które również przekazaliśmy. Wdzięczność kierujemy w stronę misjonarzy, za ich gościnność, radość, wiarę. Czuliśmy się tam dobrze, bezpiecznie. Nie zapominajmy o nich w swoich codziennych modlitwach.
Zofia Kempka